Argumenty dla pomocy

29-11-2024


Dlaczego powinniśmy wysłać do Ukrainy odpowiednio dużo sprzętu w jak najkrótszym czasie?

1.Argument moralny

Tego nie trzeba tłumaczyć.

2.Argument polityczny

Warto zauważyć kto jest sojusznikiem Rosji - Iran, Korea Północna, czyli dyktatury które są wrogiem wolnego świata. To nie jest tylko kwestia że ktoś na kogoś napadł, to zderzenie świata autorytarnego i demokratycznego.

3.Argument ekonomiczny

Wysyłając odpowiedni sprzęt do Ukrainy tak naprawdę oszczędzamy zajebiste pieniądze. To dużo mniejszy koszt niż wysyłanie swoich żołnierzy. Wysłanie sprzętu od razu w odpowiedniej ilości jest dużo bardziej wydajne ekonomicznie. W dłuższej perspektywie to MNIEJSZY wydatek niż strategia kroplówki. Wystarczy powiedzieć że tak ten sprzęt zrobiłby dużo lepszą robotę, tak to w międzyczasie wróg postawił miny na które wrypały się czołgi. Możliwe że wystarczyłoby dać tyle samo sprzętu co do tej pory, tylko trzeba było to zrobić od razu na początku wojny.

4.To nie jest eskalacja konfliktu

Eskalacją konfliktu jest pozwalanie agresorowi na agresję a nie wspomaganie czyjejś obrony.

5.To nie jest III wojna światowa

Podobnie jak z ww. eskalacją. Ostatnia wojna światowa była właśnie od tego że pan z wąsem zgarynał kolejne tereny, a skończyła się dopiero przez zastosowanie argumentu siłowego.

6.Putin nie zrzuci bomby atomowej

NATO posiada równolegle dużo większe zasoby broni atomowej, to by było dla nich zupełne samobójstwo. Jeśli już ew. boimy się bomby nie naparzajmy się tylko o tereny gdzie jest większość populacji Rosjan, tak absolutnie nie ma problemu żeby dostarczyć odpowiednie środki do obrony.

7.Konflikt na Tajwanie

To jest własnie argument ZA tym żeby powstrzymać Putina, im dłużej trwa wojna w Ukrainie, tym większą pokazujemy słabość i tym większego smaka Jinping robi sobie na Tajwan.

8.Przeszkolenia załogi to nie problem

Wielokrotnie też słyszałem ten argument. Jednak ogarnięcie odpowiedniej załogi to nie jest jakaś nieprzekraczalna bariera. Jeśli ogarnęli operatorów dla 38 himarsów spokojnie ogarnęliby też dla dwustu.

9.To nie jest akcja charytatywna

Pomagając Ukrainie załatwiamy swoje interesy - w ten sposób bronimy samych siebie, jeśli Putin pokona Ukrainę narobimy sobie tylko większych problemów. To bardziej kwestia chłodnej kalkulacji , niż dobrej woli.

10.Posiadamy to co trzeba

Wystarczy powiedzieć że NATO ma ok. 10 razy większy budżet militarny niż Rosja, tak więc to nie jest tak że nie pomożemy, bo nie możemy.

11.Nie ma formalnych przeszkód

Częsty argument jest taki że Ukrainie nie można za dużo pomóc, bo nie jest w NATO. Ale jest Memorandum Budapesztańskie, tak więc jesteśmy formalnie zobowiązani do obrony Ukrainy. NATO miało też akcje poza swoimi granicami w Libii i Jugosławii.


Zachęcam do komentowania




{{elem.nick}}